Scarlett's P.O.V
Serio, nie wiem co jest z Harry'm. Nagle jego serce się..zmieniło. Nigdy nie powiedział mi nic o swojej przeszłości, a teraz wiem o nim wszystko. O jego dzieciństwie, ojcu, o tym jak stał się właścicielem niewolników. Wiedziałam wszystko. Ufał mi; i był to wielki interes.
Poszliśmy do piwnicy, by sprawdzić co u Ricka. Wyglądał strasznie. Jego twarz była ok, ale ramiona były bardzo posiniaczone, najbardziej nadgarstki. Myślę, że Harry bił je łańcuchami, bo wyglądają strasznie.
Odwróciłam się i ujrzałam Harry'ego, łapiącego go za kark. Jego twarz była czerwona, ale nie w smutny sposób. Raczej jakby był zażenowany. Serio myślę że się zmienił...
- Tak mi przykro, Rick. Co cię boli? - spytałam chwytając jego nadgarstki. Okropnie krwawiły. Zobaczyłam że Rick patrzy na Harry'ego, ale szybko wrócił wzrokiem na mnie i uśmiechnął się. Spojrzałam na niego zmieszana.
- Jest w porządku. - wybełkotał. - Nic mnie zbyt bardzo nie boli. Ale pozwól mi wyjść z piwnicy.. Tu jest cholernie zimno.. - Harry odwiązał łańcuchy w które był związany Rick, i wypuścił go. Rick podbiegł do drzwi. Uśmiechnęłam się na widok jego energii. Nie rozumiem, jak mógł tak szybko wstać po tym co zrobił mu Harry.
Zignorowałam moje myśli i poszłam za Rickiem. Zaprowadził mnie do salonu.
- Chcielibyście iść na przyjęcie w domu Ed'a dziś wieczorem? Powiedziałem mu że nie przyjdę, ale mogę zadzwonić.. - Harry powiedział. Wyglądał na szczęśliwszego. Jego nastawienie było idealne. Jak ktoś mógł zmienić się ze złego i nienawistnego, na tak kochającego i miłego?
- Jasne. - ja i Rick powiedzieliśmy w tym samym czasie. Harry zaśmiał się i kiwnął głową.
- Okej, więc. Weźcie prysznic i przygotujcie się. Wychodzimy o 7:00.
Popędziliśmy więc na górę by się wykąpać. Po tym założyłam błękitną sukienkę, sięgającą mi do połowy uda i parę błyszczących obcasów. Były wspaniałe. Potem nałożyłam trochę makijażu i zakręciłam włosy lokówką. Po tym wszystkim, musiałam przyznać, że robiłam dobre wrażenie.
Pobiegłam do pokoju Ricka. Zobaczyłam go jak zakładał jasno pomarańczową koszulę pasującą do jego karnacji.
- Scarlett! Wyglądasz.. Wow. - powiedział. Moje policzki natychmiast poróżowiały.
- Ależ dziękuję. - zaśmiałam się. - Ty też nie wyglądasz źle.
- Słodko wyglądasz gdy się rumienisz. - powiedział, a ja walnęłam go z łokcia.
- Zamknij się.
Zaczekałam jeszcze aż Rick będzie gotowy i oboje zeszliśmy na dół. Zobaczyliśmy Harry'ego w czarnej, flanelowej koszuli i ciemnych jeansach. Muszę przyznać, wyglądał idealnie. Jego perfekcyjne loki przeczesane były na lewą stronę. Wyglądało to nieziemsko.
- Zrób zdjęcie.. zostanie na dłużej. - Harry zaśmiał się. Podeszłam do niego i żartobliwie walnęłam go w ramię.
- Hey! Tylko żartowałem. Chodźmy do samochodu. - uśmiechnął się głupio.. Poszłam za nim, to samo zrobił Rick. Gdy jechaliśmy, ja i Rick zaczęliśmy narzekać, jak głodni jesteśmy.
- Jestem taaka głodnaaaa! - powiedziałam, płacząc jak dziecko {{nie dosłownie oczywiście ;p}} . Harry odwrócił się i uśmiechnął. - A co chcesz? Możemy iść do Taco Bell.
Ja i Rick natychmiast uśmiechnęliśmy się i zawołaliśmy: tak! Myśleliśmy że Harry ma atak serca. Ha ha. To była śmieszna chwila. Po Taco Bell zajechaliśmy do Ed'a. Byłam u Ed'a już kilka razy. Ale Harry i ja zawsze wychodziliśmy z przyjęcia po 10 minutach.
Gdy dotarliśmy na miejsce, Harry pomógł mi wyjść z auta i poszliśmy betonową ścieżką prowadzącą do drzwi. Zadzwoniłam dzwonkiem i nagle pojawił się Ed.
- SCARLETT! - zaśmiał się i przytulił mnie mocno.
- Dusisz mnie - zażartowałam. Oboje zaczęliśmy się śmiać.
- A Ty musisz być Rick? - spytał Ed, biorąc go w bro hug'a. {{taki przytulas, tylko męski xD}}. Rick wyglądał na zakłopotanego, ale Ed był bardzo wyluzowany i przystępny. Harry wbiegł w ramiona Ed'a. To był słodki, bro moment. - Hazza bear!! - zawołał żartobliwie Ed.
- Eddy Reddy! - odpowiedział Harry dziewczęcym głosem.
Nigdy dotąd nie widziałam Harry'ego tak szczęśliwego, Ed też to zauważył.
- A więc wejdźcie! - powiedział Ed. Gdy byliśmy w domu, mogliśmy usłyszeć tylko głośną muzykę i śmiejących się ludzi. Było tu tak dużo ludzi, dosłownie nie można było się ruszyć. Wydawało się być fajnie. Od razu zgubiłam Harry'ego i Ricka. Chciałam choć raz spędzić wieczór bez nich.
Gdy szłam w stronę ponczu, nagle wpadłam na starszego, blond faceta. Na oko miał 19 lat.
- Oh, przepraszam.. - wymamrotałam. Zaśmiał się.
- Nie ma problemu, piękna. - powiedział głośno przekrzykując muzykę. - Chyba nigdy wcześniej cię tu nie widziałem. - potrząsnęłam głową.
- To moje pierwsze przyjęcie, bez opuszczania po 10 minutach. - zaśmiałam się. On natychmiast też się roześmiał. Jego śmiech był taki zabawny, że przez niego chciało ci się śmiać jeszcze bardziej.
- Więc jak masz na imię? - powiedział z jego mocnym, irlandzkim akcentem.
- Jestem Scarlett! - krzyknęłam, ale nie usłyszał mnie.
- Co?! - wrzasnął przekrzykując muzykę.
- Jestem Scarlett! - krzyknęłam znów. Oboje zaczęliśmy się śmiać, gdy ludzie zaczęli się na nas dziwnie gapić. Oboje weszliśmy w ciemny kąt, by uniknąć niechcianej uwagi.
Zaczęliśmy rozmawiać jakbyśmy byli najlepszymi przyjaciółmi. Rozmawialiśmy dosłownie o wszystkim. Spostrzegłam Harry'ego rozmawiającego z jakimś facetem. Ten facet też mnie zauważył, i wskazał na mnie palcem. Harry klepnął go w ramię i poszedł w moją stronę.
- Scarlett! - Harry odezwał się przez muzykę. - Wszędzie cię szukałem. - uśmiechnęłam się do niego.
- Chwileczkę. - powiedziałam do Nialla, podchodząc do Harry'ego. Harry złapał mnie za rękę i wyprowadził na zewnątrz, na podwórko. Akurat puszczali fajerwerki.
- Spójrz. - powiedział mi cicho do ucha. - Spójrz, jak pięknie wyglądają. - uśmiechnęłam się.
- Wiem.
- Więc.. Jak tam impreza? - wybełkotał.
- Jest cudownie! Poznałam faceta o imieniu Niall i on jest przezabawny! Opowiedział mi o swoim dzieciństwie i przeszłości. Wspomnieniach. O wszystkim. Wydaje się być fajny. - powiedziałam prędko.
Harry wyglądał na lekko smutnego, ale odsunął swoje myśli na bok.
Harry's P.O.V
Niall był sto razy lepszy ode mnie, i był zabawny. Scarlett napewno go kochała. Albo i nie. Może są tylko przyjaciółmi. Ja serio muszę przestać myśleć. Wariuję przez to.
Nagle usłyszałem głośny, zachrypnięty głos.
- WSZYSCY WZNIEŚCIE RĘCE DO GÓRY. WSZYSCY WŁAŚCICIELE NIEWOLNIKÓW, WYJDŹCIE PRZED DOM. POWTARZAM, WSZYSCY WŁAŚCICIELE NIEWOLNIKÓW WYJDŹCIE PRZED DOM!
Scarlett spojrzała na mnie zaniepokojona.
Co się do cholery dzieje?
No i jest 12 rozdział! :D
Mam nadzieję, że się Wam podoba!
A więc biorę się za tłumaczenie następnego,
a Wy dajcie z siebie wszystko i komentujcie!
♥♥
Świetny rozdział Zaczyna się coś dziać. Z niecierpliwoscią czekam na kolejny.
OdpowiedzUsuńświetny blog i rozdział :*
OdpowiedzUsuńCzekam na nexta :P
Zapraszam do mnie : http://littlethings-niallhoran.blogspot.com/
Jestem tak strasznie ciekawa co się stanie później. / @Poziomka_xx
OdpowiedzUsuńo matko cudooo
OdpowiedzUsuńCudowne, opowiadanie i wgl
OdpowiedzUsuńNareszcie zaczyna dziać się coś ciekawego
Z niecierpliwością czekam na kolejny rozdział
Jezuu! Ciekawe o co chodzi?!
OdpowiedzUsuńCiekawy rozdział. Jakie to wspaniałe że w końcu Harry się zmienił. I coś mi się wydaje że ktoś tu się w kimś zakochał;)
OdpowiedzUsuńCiekawe o co chodzi? Ale wydaje mi się że to ma związek z zniesieniem niewolnictwa i tym że właściciele muszą ponieść karę...
Już wyczekuję kolejnego rozdziału:)
Lalaith
http://all-for-one-and-one-for-all-1d.blogspot.com/
Omgfff zgooonnn jestes niesanowita i genialnie tlumaczysz! Wielkie LOVE! ;**
OdpowiedzUsuńOmg, omg! To na pewno policja, mam nadzieję że Scar uratuje Harregow czyw coś , wiem że był okropny ale to dalej Haz <3
OdpowiedzUsuńCzekam na nn :*
Kamila xx
o cholera :o pewnie Scarlet powie że Harry to jej chłopak czy coś w tym stylu żeby go uratować, ale zobaczymy... dzięki że tłumaczysz ;*
OdpowiedzUsuńOMG! Świetne! Czekam na następny!
OdpowiedzUsuńXOXO
W końcu się doczekałam! Aww, jest cudownie. Cholera pytałam ci się na tt czy Harry się w niej zabujał to nie chciałaś mi powiedzieć, ale teraz już wiem ;D. nanananana od razu szczęśliwszy człowiek ;D. Jesteś boska tłumacz tak dalej ! < 3
OdpowiedzUsuńWłaśnie dziś zastanawiałam się kiedy pojawi się rozdział i jest :P Ale następny rozdział zapowiada się strasznie ;(
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością :)
Boski rozdział. CZEKAM Z NIECIERPLIWOŚCIĄ NA NASTĘPNY! <3 ~@heroineNialler
OdpowiedzUsuńNierozumiem jakim cudem ktos mogl sie 'tak zmienic' w ciagu jednego dnia. Typowy fanfic.
OdpowiedzUsuń-Klaudia
*nie rozumiem (spacja robi ze mnie debila)
UsuńPrzecież Harry nie zmienił się tak dosłownie z dnia na dzień;) Przez jakiś czas był dla niej trochę milszy, i zazdrosny, itd ;p
Usuńpomimo tego że przeczytałam dopiero akapit tego rozdziału i tak wiem że świetny <3
OdpowiedzUsuńdaj troszeczke szybciej next :) wiem że masz też swoje obowiązki ale to tak uzależnia xD Pozdrawiam kochana:D
OdpowiedzUsuńProszę proszę daj 13 SZYBKO !!!
OdpowiedzUsuńO MÓJ BOŻE, DAALEJ
OdpowiedzUsuńomg nie moge sie doczekac nexta
OdpowiedzUsuńO boże co się dzieje? Harry nie może iść do więzienia. Nie teraz. Przecież się zmienił. To nie może być prawda. Nie, nie i jeszcze raz nie. Dawaj szybko następny.
OdpowiedzUsuńOMGOMGOMGOMGOMGOMGOMGOM *o* W NAJLEPSZYM MOMENCIE BLOGA COŚ KURDE MUSI BYĆ NIE TAK -,-... TYLKO BY HAZZ NIE TRAFIŁ DO PAKI!! HAAHHAHA <33 czekam na następny <33
OdpowiedzUsuńkocham to opowiadanie, jest cudowne <3
OdpowiedzUsuńbłagam, jak dla mnie możesz zrobić sobie miesiąc przerwy, ale najpierw dodaj następny!!! Ty znasz dalsze, my nie. Wyobraź sobie nasz ból!!!
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na następny <3
OdpowiedzUsuńseriioo? SERIIOO? seriioo? w takim momencie :DD
OdpowiedzUsuńWrescie sie doczekalam ❤️ boski 👍
OdpowiedzUsuńGENIALNY . Mily Harry ale to urocze . A koncowka ... o co do cholery chodzi . ? :)
OdpowiedzUsuńW takim momencie to zbrodniaaaa. Ale blagam powiedz ze Hazz nie podniesie rak a Rick i Scarlett powiedza ze sa jego przyjaciolmi i schowaja te cholerne pieczatki.
OdpowiedzUsuńo mamciu!!! oby harremu nic nie było i scarlett musi dojrzec zeby zobaczyc ze hazza ja kocha!
OdpowiedzUsuńEj no, jak Harry się zmienił to już musi być coś złego, eh. :(
OdpowiedzUsuńdodałaś w moje urodziny
OdpowiedzUsuń:D
Wszystkiego najlepszego na wczoraj, haha <3
UsuńEj, genialny! Next, please! ;)
OdpowiedzUsuńGENIALNY ROZDZIAŁ! Z RESZTĄ JAK KAŻDY, PROSZĘ TŁUMACZ SZYBKO. DZIĘKUJĘ CI ZA TO TŁUMACZENIE.
OdpowiedzUsuńomg tłumacz nastepny ♥ !
OdpowiedzUsuńNEXT PROSZEEE!!!!
OdpowiedzUsuńCOś mi sie zdaje że to policja ale nie jestem pewna:P
OdpowiedzUsuńcudowny, dziękujemy, że tłumaczysz <3
OdpowiedzUsuńjezu cudownie nie mogę się doczekać 13 sdhisfhisdfslfjsdfk jaaaa o matko !!!! <3
OdpowiedzUsuńfajny rozdział ;) czekam na next,
OdpowiedzUsuńBoże jak ja wytrzymam! Kobieto moje życie jest w twoich rękach! Aten ostatni fragment Uhgt!
OdpowiedzUsuńkiedy moge sie spodziewać next?? :DD
OdpowiedzUsuńProsze odpowiedz kiedy będzie kolejny *.*
OdpowiedzUsuńW następnym tygodniu ;)
UsuńSerio.?! Nie no nie wierze. Teraz Harry zrobil ske taki mily i czarujacy. Az mnie nosi. Przeciez takiego czlowieka trzeba spalic na stosie jak wiedzmy. Mam nadzieje ze go zamkna i bedzie gnil w wiezieniu. GNOJEK
OdpowiedzUsuństrong-fanfiction-polska.blogspot.com
już uwielbiam nialla. a harry jest o niego zazdrosny aw. i ta końcówka hasgfghjadff
OdpowiedzUsuńświetny <33 czekam na następny <33
OdpowiedzUsuńHarry żyj *0*
OdpowiedzUsuńKoniec niewolnictwa?D:
OdpowiedzUsuńaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa zajebiste
OdpowiedzUsuńOMG OMG :OO Co jeśli zamkną Hazze? :OO
OdpowiedzUsuńChcę już następny rozdział, nie mogę się doczekać :)
Zapraszam również na moje fanfiction, mogłabyś je polecić? dopiero zaczynam i chciałabym aby więcej osób się o nim dowiedziało, jeśli nie to przepraszam, a jeśli się zgodzisz wiedz że cię kocham tak jak twoje tłumaczenie <3 http://unmasked-fanfiction.blogspot.com/
Daj next prooooszę <3 Skończyło się w taki momencie że dlibgoaibgyaevgyepiov *-* :D @Crazy_9898
OdpowiedzUsuńZajeeeeeeeeeee kiedy nn?
OdpowiedzUsuńssuuppeerrr
OdpowiedzUsuńświetny jak zawsze < 3
OdpowiedzUsuńczekam na next ;**
kiedy nn ?<3
OdpowiedzUsuńkiedy dasz nn?? :D
OdpowiedzUsuńPo pierwsze Kiedy następny rozdział...Po drugie prosze niech oni będą razem...Po trzecie kocham cb i bloga a rozdział świetny
OdpowiedzUsuńSandra♥
daj next proszeeeeeeeeeeee
OdpowiedzUsuńAwww, uwielbiam cię dziewczyno.. < 333333 troszczę trzeba czekać na rozdział ale warto. jesteś świetna ! < 333333333333333333333333333333333333333333333333
OdpowiedzUsuńkiedy dasz next ?:) plis odpisz!:d
OdpowiedzUsuńCo.
OdpowiedzUsuńO nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee...