Mam nadzieję że się Wam spodoba.
Czytajcie, komentujcie ♥
Scarlett's P.O.V
Co oni robią? Do czego potrzebują właścicieli niewolników? Spojrzałam na Harry'ego; jego twarz była blada, a usta błyszczały na jasno różowo. Prawdopodobnie był tak samo zdezorientowany jak ja. Co oni chcą im zrobić?
Prędko głośny, zachrypnięty głos mężczyzny się odezwał
- Powtarzam, wszyscy właściciele niewolników, wyjdźcie natychmiast przed dom ze swoimi niewolnikami.
Harry spojrzał na mnie, i powoli złapał mnie za nadgarstek. Poszliśmy by znaleźć Ricka, ale nigdzie go nie było. Harry zaczął wchodzić na piętro i schodzić, a jego nadal nigdzie nie było. Harry trochę się zdenerwował.
- Zapomnij o nim. - mruknął. - Ktoś go znajdzie i przyprowadzi, mam nadzieję.
Kiwnęłam głową. Nie mogliśmy teraz nic zrobić, bo jakaś banda mężczyzn nas potrzebowała. Zobaczyłam Nialla stojącego na przodzie tłumu. Patrzył na niewolników i ich właścicieli. Kiedy mnie zauważył, posłał mi smutne spojrzenie. Ups, zapomniałam mu powiedzieć, że jestem niewolnicą.
- Wszyscy niewolnicy i ich właściciele, proszę z nami. - inny mężczyzna powiedział łagodniejszym tonem. Harry i ja wyszliśmy na frontowy dziedziniec podążając za mężczyznami w obcisłych, czarnych garniturach.
Wszyscy wsiedli do samochodów wraz z ich właścicielami. Było tam na oko dziesięciu właścicieli niewolników i czternastu niewolników. Niezbyt wiele. Kiedy Harry zaczął szczękać zębami, zauważyłam że się bał.
- Co oni robią? - powoli wyszeptałam. Spojrzał na mnie i się uśmiechnął - Nie martw się tym. Będzie dobrze. - Potrząsnęłam jego ramieniem.
- Z tobą też wszystko będzie w porządku? - przełknął ślinę i zignorował moje pytanie. Zapytałam ponownie, a on spojrzał na mnie i dotknął moich włosów
- Scar, nie martw się o mnie. - zauważyłam łzę spływającą po jego policzku. - Będzie dobrze. - powiedział ponownie. - Będzie dobrze. - czułam że łzy napływają mi do oczu, ale zatrzymałam je zanim zauważył.
Nie mogłam pozwolić żeby Harry był w niebezpieczeństwie przez posiadanie niewolnika. To nie jego wina. To wszystko wina jego ojca.
Kiedy samochód się zatrzymał, mężczyźni zaprowadzili właścicieli niewolników do wnętrza budynku. Niewolnicy poszli za nimi. Kiedy wszyscy dostali się do budynku niewolnicy i ich właściciele zostali umieszczeni w osobnych pokojach. W skrócie, każdy niewolnik i jego właściciel dostali pokój.
Na przeciwko nas siedział wysoki, silny, młodszy mężczyzna z brązowymi włosami trzymający notatnik. Uśmiechał się do mnie, jednocześnie spoglądając na Harry'ego ze wstrętem i nienawiścią co sprawiło że patrzyłam na niego z przerażaniem.
- Więc, jak się nazywasz? - powoli spytał Harry'ego. Harry patrzył mu prosto w oczy, nie bojąc się.
- Nazywam się Harry Edward Styles.
- Oh... Harry. Słyszałem o twoim ojcu... ma czternaście niewolników? - spytał go. Nie zastanawiając się skinął głową. Na jego twarzy malowało się zakłopotanie.
- A jak ty się nazywasz, panienko?
- Scarlett May Belle - zadrwiłam. Nienawidziłam tego gościa. Zdziwiła go moja odpowiedź.
- Nie za bardzo się denerwujesz, laluniu? - zaśmiał się - Tylko próbuję ci pomóc.
- Nie potrzebuję pomocy. - bezczelnie mu odpowiedziałam. Podniósł się ze swojego miejsca, a Harry mu zawtórował.
- Nawet o tym nie myśl - syknął Harry. Mężczyzna powoli się wycofał i znów usiadł. Zanotował coś i po chwili znów zaczął mówić.
- Harry, masz problemy z nerwami? - zaśmiał się. - Bo tak mi się wydaje. - Harry'emu za to nie było do śmiechu, ale zwalczył swój gniew i się uspokoił.
- Scarlett, jak długo służyłaś temu brzydalowi? - spytał. Nie odpowiedziałam, popatrzyłam na niego tylko nie dowierzając. Jak mógł nazwać go brzydkim. Wcale nie był brzydki.
Był piękny wewnątrz i na zewnątrz.
Scarlett, o czym ty myślisz?! Nie możesz lubić swojego właściciela. Zamknij się, nie lubisz go. Jest twoim przyjacielem. Nie ukochanym. Nie. Po prostu przestań o nim myśleć, głupia!!!
- Scarlett? - mężczyzna znów się odezwał.
- Dwa lata - powiedziałam. - I on nie jest brzydki, skurwysynu.
Zauważyłam, że Harry zachichotał na dźwięk moich słów, przez co się roześmiałam. Dziwny mężczyzna patrzył na nas obojgu ze zdziwieniem.
- Oboje jesteście inni. Kompletnie inni. Jak wy się ze sobą dogadujecie? - spytał. Ja i Harry spojrzeliśmy na siebie i wzruszyli ramionami. Szczerze, oboje nie wiedzieliśmy jakim cudem się ze sobą dogadujemy. To znaczy, przez długi czas nie mogliśmy się ze sobą dogadać. Tylko dzień, lub kilka. Ale kiedy opowiedział mi co się stało, zaczęliśmy się rozumieć. I myślę że bez wątpliwości nie mogłabym wytrzymać dnia bez niego.
Nie wiem co sprawia, że tak się czuję... jego urzekający wygląd? Nie... to nie to. To był sposób w jaki opowiadał o swojej przeszłości. Sposób w jaki sprawiał, ze czułam się bezpieczna. Sposób w jaki oboje patrzyliśmy na siebie i śmialiśmy się bez powodu. Będąc kompletnie i całkowicie szczera, myślę że chyba go lubię. Tak, wiem, że to szalone. Wiem, że jestem głupia mając takie uczucia względem niego. Wiem, że to nie jest dobre. Ale nie mogę przestać o nim myśleć. Jego uśmiech i jak robią mu się dołeczki w policzkach, gdy tylko coś mówi. Sposób w jaki się śmieje, a jego śmiech sprawia że też chcesz się śmiać. Sposób w jaki jego włosy były zaczesane do góry, z lokami odstającymi na każdą stronę. Sposób w jaki się do mnie uśmiechał. Jest idealny i nic nigdy tego nie zmieni.
Nic........
Harry's P.O.V
line-height: 17px; white-space: pre-wrap;">Spojrzałem na piękną twarz Scarlett. Jak się dogadywaliśmy? Byłem jak demon, a ona jak anioł. Jak dwójka różnych ludzi mogła się dogadywać? Jak się znosimy? Po pierwsze, jak to możliwe że ona w ogóle chce znać moją przeszłość? I dlaczego się o mnie martwiła? Nikt się o mnie nie martwił. Jestem jednym z tych złych dzieciaków, ze złą przeszłością. Nienawidziłem siebie... Ale kiedy Scarlett się uśmiechała, i mówiła do mnie... Czułem, jakbym robił coś dobrego. Czułem, jakbym czynił ją szczęśliwą. Więc robię coś dobrego.
- Przeciwieństwa się przyciągają. - zaśmiała się Scarlett. Też się zaśmiałem, z jej "staromodnej" odpowiedzi. Ale to była prawda. Moja siostra powiedziała mi to kiedyś. Bóg wie, gdzie jest teraz. Pewnie z moją matką. Próbując wydostać mnie i ojca. Ale hey! Kto by ją obwiniał.
- Myślę że skończymy tutaj. Pożegnajcie się ostatni raz. Tylko szybko. - powiedział mężczyzna bez emocji.
Scarlett spojrzała na niego jakby nie mówił po angielsku.
- Wybacz, ale.. c-co powiedziałeś? - spytała. Facet powtórzył.
- Powiedziałem, pożegnajcie się po raz ostatni. Więcej się nie zobaczycie.
Twarz Scarlett skierowała się ku mnie.
- Możemy zostać na chwilę sami? - spytałem tego faceta. Przekręcił oczami i wyszedł. Gdy tylko opuścił pokój, Scarlett podbiegła i mocno mnie przytuliła, a łzy napływały jej do oczu.
- Nie płacz Scar.. Nie płacz. - błagałem. Nienawidziłem widzieć, jak płacze. Przez to samemu chciało mi się płakać. Poczułem ciepłą łzę spływającą po moim policzku.
- O co mu chodziło, gdy powiedział że nigdy więcej cię nie zobaczę? Myślałam że wrócimy do domu? Chcę do domu. Chcę znów zobaczyć Ricka, i ciebie. Chcę was poznać. Chcę żebyśmy byli wielką rodziną. Ja nie-
Skończyłem za nią.
- O czym ty mówisz Scar? Dzisiaj idziesz do domu! Zobaczysz swoją rodzinę. Przyjaciół. Wszystkich. Będziesz znów żyć własnym życiem. - powiedziałem. - Nie płacz.. To początek. Obiecuję że pokochasz swoje życie, i będziesz cieszyć się z każdego momentu twojego życia. Po prostu zapomnij o ostatnich dwóch latach. Zapomnij o mnie. Zapomnij.
- Cały Harry.. Nie mogę szczęśliwie żyć, jeżeli nie jestem z tobą... A poza tym, moja mama i tata nie żyją. Mój brat.. Nawet nie wiem czy żyje. To samo moi przyjaciele. Mam tylko ciebie. Nie chcę cię opuszczać.. Poczekaj. - płakała. - Gdzie idziesz?
Posłałem jej sztuczny uśmiech.
- Będzie dobrze.
BANNNNNNG NO I JEST :D
BANNNNNNG NO I JEST :D
MÓWCIE CO SĄDZICIE :3
Ayu pomagała mi w tłumaczeniu ♥
k o m e n t u j c i e
o fuck,dlaczego mi się chce płakać? :( Jezu,jakie to smutne ;'( Mimo tego wszystkiego co zrobił jej Harry ona nie chce go zostawiać,Boże ja ryczę. Rozdział boski,ale błagam dodaj szybko kolejny bo załamie się na maxa.Kocham to <3 i Ciebie też hihiih:*
OdpowiedzUsuń"i noc staje się piękniejsza"
@HuglovedNiall
Smutne to zakończenie :(
OdpowiedzUsuńO kurde to jest zajebiste kiedy następny proszę jak najszybciej.....poryczalam się jak 6-latek!!:'(:'(<3<3
OdpowiedzUsuńsmutam :'( oni nie mogą się rozdzielić. muszą być razem, a ona ma się uśmiechać :c ma być szczęśliwa z Harrym :(
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będzie lepiej w następnych rozdziałach...
P.S. Chciałam zapytać, czy bohaterowie mają Twittera? :)
Ale.. Ale jak XD Że mogliby sie w fanficu dzięki Twitterowi komunikować, czy że z nimi popisać czy co, hahaahhaha
Usuńpewnie chodziło jej o takie twittery jak ma Bo i Harry z Dark :Dx
Usuńten rozdział jest cholernie smutny ;( kocham twoje tłumaczenie ♥
OdpowiedzUsuńno nie oni nie moga sie rozstac prossze!
OdpowiedzUsuńTen rozdział jest tak smutny że aż się popłakałam :(
OdpowiedzUsuńJedyna nie płacze xD
OdpowiedzUsuńHahaha brawo xD
UsuńAle...ale...jak to?! Błagam, dodaj szybko nowy rozdział. Akurat zrobiło się tak ciekawie, a to koniec.
OdpowiedzUsuńmam płakać, czy się cieszyć kurwwa jego pierdolona mać! Kocham cie za to, że to tłumaczysz! Dodaj szybko next!
OdpowiedzUsuńPoryczlam sie jak mowila te ostatnie slowa do Harrego ;( kurcze musi z nimi
OdpowiedzUsuńbyc dobrze , ale wiadomo ze bedzie bo Harry to jeden z glownych bohaterow :D codziennie tu zagladalam i nie moglam sie doczekac kiedy dodasz kolejny rozdzial i wreszcie jest :)
awwwwwwwwwwwwww *o* to tyle co moge powiedzieć *u*. Czekam na next *o* <3
OdpowiedzUsuńNooo błagam :(( biedny Hazza ; ( dawaj szybko następny kurwa noooo
OdpowiedzUsuńWow ! xd Wzruszający :(
OdpowiedzUsuńAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA KOCHAM CIE ZA TO TŁUMACZENIE :D NIE MOGE SIĘ DOCZEKAĆ NASTEPNEGO ROZDZIAŁU, WIEDZIAŁAM ŻE WARTO BYŁO CZEKAĆ. NIBY PRZERWY SĄ TROCHE DŁUŻSZE ALE NAPRAWDE WARTO :) DZIĘKUJE CI Z CAŁEGO SERCA, ZA TO TŁUMACZENIE ONO JEST REWELACYJNE XD Sama bym chętnie zaczeła coś tłumaczyć, ale mój angielski jak na 2 gimnazjum jest masakryczny, nic nie umiem ale jakoś z tym żyję i próbuje się uczyć ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę dalszej chęci do tłumaczenia :)
Blagam nastspny bo chyba umre z ciekwoscii!!!
OdpowiedzUsuńper-fect *O*
OdpowiedzUsuńswietny :3 tylko juz sie nie moge doczekac dalszych rozdzialow :((
OdpowiedzUsuńomg ddcfvdgdsdgjk nie ;'( nie moge sie doczekac , dodawaj nexta jak najszybciej
OdpowiedzUsuńpopłakałam się jeju ;c
OdpowiedzUsuńczekam na nexta ;c
NIEEEEE! NIE MOGĄ ICH ROZDZIELIĆ! ;c <3 ~@heroineNialler
OdpowiedzUsuńKurwa plakac mi sie chce... co to za strona z ktorej bierzesz i tlumaczysz??
OdpowiedzUsuńPlaczee jejuu ja nie chce oni bd razem ❤️ @swagbieberbitch
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że oni zostaną razem <3 Zakończenie smutne :(
OdpowiedzUsuńSandra♥
On musi kurwa żyć z nią!
OdpowiedzUsuńJejku,
OdpowiedzUsuńŻem się popłakała :'(
Oni muszą być razem !
Tamira xx
Masakra !!! To jest genialne ! On musi z nią być ! Kurwa jestem tak ciekawa że chyba dalej sama sobie dopisze haha
OdpowiedzUsuńrgherhgerhgwrubgwrubgwrgwrgw *-* Świetnie to tłumaczysz ♥ Daj next błagam !!!! ♥-♥ @Crazy_9898
OdpowiedzUsuńde fuck dammmmmmmmmmmmmmmmmmmm vgbhnjkmnhgfvrcgvbnj ♥
OdpowiedzUsuńTo takie smutne, aż się popłakałam
OdpowiedzUsuńo jejku :((((((((((((((((
OdpowiedzUsuńwiem wariujue ale kiedy next?!:D
OdpowiedzUsuńJeju jaki boski! Normalnie aż zaczęłam płakać po prostu....no boski to jedno z moich ulubionych fanfiction ♥
OdpowiedzUsuńJakbyś miała czas to zapraszam do mnie: http://lose-fanfiction.blogspot.com/
Ż E C O ZARAZ BĘDĘ RYCZEĆ :( EJ NO TO NIE TAK MIAŁO BYĆ....
OdpowiedzUsuńDobra nie płacze, nie umiem płakać ale...CO?! CO CO CO CO CO?!?!?! Nienawidziłam Stylesa a teraz nienawidzę wszystkich prócz Scar i Hazzy
OdpowiedzUsuńBoski jak zawsze < 333
OdpowiedzUsuńpłaczę..cudowny jak zawsze...;**♥
OdpowiedzUsuńOMG *.*
OdpowiedzUsuńCud miód.. :* Świetny rozdział... Nie mogę się doczekać 14.. <3
OdpowiedzUsuństrong-fanfiction-polska.blogspot.com
Genialne! <33
OdpowiedzUsuńAż płakać mi się chciało. ;c xdd
Pozdrawiam. xx
@NIall_Patka
Fuck fuck fuck !! Realy ? Boze oni nie mogą się rostać !! A był już tak pięknie !! Zobaczymy co dalej ;D
OdpowiedzUsuńSara xx
ryczę ;'( Zajebisty rozdział, czekam na next xx
OdpowiedzUsuńhttp://growniesproblems.blogspot.com/
Jenyy ryczę ;_;
OdpowiedzUsuńZaczęłam czytać parę dni temu .
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam wszystkie jak dotąd przetłumaczone rozdziały .
Nie komentowałam ich za co przepraszam ,
ale myślę , że ten jeden z tak dużej ilości nie robił wielkiej różnicy .
Postanowiłam jednak skomentować ten rozdział ,
ponieważ strasznie Ci Dziękuję za to , że to tłumaczysz .
Jesteś naprawdę wielka ♥
Kocham te opowiadanie .
Gdy widzę , że jest dodany rozdział uśmiecham się do siebie .
To jest coś tak wspaniałego .
Aww ;33 Nie mogę opisać :))
Czytam strasznie dużo blogów i ten zalicza się do tych najlepszych .
Niby tylko tłumaczysz, a robisz coś tak wielkiego dla tylu czytelników ,
którzy mam nadzieję , że doceniają twoją pracę.
JESZCZE RAZ DZIĘKUJĘ XDD
Liczę , że jak najszybciej przetłumaczysz kolejną część . A ten drobny komentarz ( o ile go zauważysz ) będzie twoją motywacją , że naprawdę cię kochamy .
Pozdrawiam ( ♥ D.) - Daria
Jeeeezzzuuuuu, nawet nie wiesz jak się szczerzyłam czytając to ♥ Bardzo dziękuję za te miłe słowa, jejku ♥ Zmotywowałaś mnie strasznie, serio :') xx
UsuńEeeeej, dlaczego dlaczego.. Dlaczego mają ich teraz rozdzielać.. Jak powoli zaczynało się wszystko układać. Nie wyobrażam sobie tego wszystkiego. :( Z niecierpliwością czekam na kolejny rozdział, żeby dowiedzieć się jak to teraz będzie!
OdpowiedzUsuńLove .x
@barcelonasheart
Ej no nie teraz jak Harry sie zmienił nie moga sie rozdzielic . GENIALNY ROZDZIAŁ . !
OdpowiedzUsuńświetny rozdział > szybko dodaj nowy ;)
OdpowiedzUsuńAaaa super jest! Dlaczego ich rozdzielają! Why?! ;( Dodawaj szybko błagam. Dziękuję, że tłumaczysz <3
OdpowiedzUsuńWhy!!!!!
OdpowiedzUsuńbłagam następny musze wiedzieć już co dalej!!!
OdpowiedzUsuńO matko! Genialny!!! Next, please!!! Qickly!!! ;) Po prostu suuper!
OdpowiedzUsuńPROSZĘ , DODAJ NASTĘPNY dzisiaj albo jutro nie wytrzymam XD
OdpowiedzUsuńplisssssssss
PS gtdftwegfyhlhffhjedhde
Proszę tłumacz jak najszybciej ! sUUPER
OdpowiedzUsuńOMG ! Rozdział Mega ! Czekam na Nexta . Oby jak najszybciej . / Klaudia
OdpowiedzUsuńNEXT to jest po prostu superowe
OdpowiedzUsuńOMG mega rozdział czekam na nexta obyj jak najszybciej
OdpowiedzUsuńNie no przez Ciebie zaczęłam płakać... TO jest cudowne, proszę dawaj szybko nexta ;3
OdpowiedzUsuńcudowny jeju wspaniały! x
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńNIE będzie u mnie reklam!!!! XDDD
UsuńBoski ♥ next please :*
OdpowiedzUsuńNo ej to ile ma być tych komentarzy , żebyś wreszcie dodała kolejną część wspaniałego opowiadania ? ^^ / Klaudia
OdpowiedzUsuńGunwo mnie obchodzi, czy jesteś leniwa czy nie, masz mi w trybie now przetłumaczyć całego bloga. Już! :D
OdpowiedzUsuńA tak na serio?
Boska jesteś <3
Ettie. xx
kocham cie jesteś wspaniała i wspaniale tłumaczysz po po prostu nic dodac nic ująć ..!!:D kiedy można się spodziewać next ?:D
OdpowiedzUsuńdodaje 69 kom. :D a co do rozdziału super !!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńNie spoilerujcie, no błagam...
UsuńCudowne! x Dzięki, że tłumaczysz. Proszę, szybko dodaj nowy! :) Kocham to xx @karola1201
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział. Dziękuję, że tłumaczysz. Kocham to
OdpowiedzUsuńKiedy kolejna część ? Czeekamy
OdpowiedzUsuńŚwietna
OdpowiedzUsuńDalej,dalej,dalej ! Nie mogę się aaa
OdpowiedzUsuńŚWIETNY ! kiedy dodasz następny :) .?
OdpowiedzUsuńKOLEJNY ROZDZIAŁ ! Pleas ,snbqljkc / Marta
OdpowiedzUsuńZazazazazazajjjjjeboskie. Ryyycze. Kiedy nn
OdpowiedzUsuń????
Szczeże?Poryczałam sie pod koniec.To jest świetne, czekam na następny <3
OdpowiedzUsuńPłakać mi się chce , ale nie płaczę , bo nie dodałaś następnego ;p proszę
OdpowiedzUsuńKolejnykolejnykolejny xDD
OdpowiedzUsuńSkała by się popłakała
OdpowiedzUsuń/Don
UsuńJejuuuu jak chcę już następny ! <3 to jest zdecydowanie za dobre :*
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie: http://keep-your-eyes-open-history.blogspot.com/
Prosimy dalej ♥
OdpowiedzUsuńSzczerze przyznaję, że prawie się popłakałam. Nie chcę, aby się rozstawali :(
OdpowiedzUsuń_________________
http://fifty-shades-of-harry-styles.blogspot.com/
Candice nigdy nie przypuszczała, że jej przyjaciółka Martha jest w stanie popełnić samobójstwo. Znała jej sytuację w życiu i za wszelką cenę starała się jej pomóc. Jednakże pewnego dnia, kiedy wraca do mieszkania, zastaje swoją przyjaciółkę martwą. Wiele razy wspominała jej, że dostaje wiadomości od pewnego mężczyzny, który za każdym razem uświadamia ją, że i tak ją odnajdzie. W pogoni za wolnością dziewczyny przeprowadzają się do Houston, gdzie dochodzi do tego dramatycznego wydarzenia. Candice nigdy nie poznała tajemniczego mężczyzny, znała go tylko z opowieści Martha'y. Dziewczyna powraca do rodzinnego Londynu. Co się stało z chłopakiem? Czy go pozna? Jedno jest pewne...nazywa się Harry Styles...i nigdy nie odpuszcza dziewczyny.
http://fifty-shades-of-harry-styles.blogspot.com/
Serdecznie zapraszam do komentowania :)
kiedy dasz next ??:(
OdpowiedzUsuńZajebiste *,*
OdpowiedzUsuńJejku, jejku, jejku .. !! Chyba zaraz sie poplacze... To jest BOSKIE, ZAJEBISTE, CUDOWNE, itp Kocham cie za to ze tlumaczysz !! :******* Przesylam pelno calusow dla cb, zeby lepiej ci sie tlumaczylo .. :*** <3 Follow me on tt @karolina9906 :*****
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana do Liebster Award.
OdpowiedzUsuńWięcej informacji tutaj http://midnight-memories-hs-165998.blogspot.com/
okey.....
OdpowiedzUsuń