poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Rozdział 4

- Nie jesteś potrzebna nikomu kogo znasz. Współczuję twoim rodzicom za spłodzenie takiego brzydkiego, nieutalentowanego i bezużytecznego dziecka jak ty. Wiesz co? Ty.. Musisz nauczyć się mnie szanować. Taka jest kolej rzeczy. Ty jesteś niewolnicą. Ja jestem panem. Ty robisz to co ja ci rozkażę. - Harry krzyczał. Wtedy zacisnął pięść i zaczął uderzać mnie nią w brzuch. Poczułam straszny ból w żebrach. Nie mogłam tego znieść. Zaczęłam więc liczyć, ile razy jeszcze mnie uderzy..

1.....2.....3.....4.....5.....6.....7....8... 8 razy.

Wtedy zaciągnął mnie do łazienki i przygotował.. kąpiel, czy coś.. Nie ogarniałam co się dzieje.. Nagle złapał moją głowę i włożył ją pod wodę! Nie wiem jak długo byłam zanurzona. Myślałam że umieram. Więc.. Tak jakby poddałam się. Wtedy Harry wyciągnął mnie z wody i trzasnął moją głową o podłogę. Zakuł mnie w kajdanki i przykuł do metalowej rury. Nie mogłam się z nich wydostać...

 A wtedy zerwał ze mnie wszystkie ciuchy prócz stanika i majtek. Dzięki Bogu zostawił bieliznę.

Od razu zaczęłam się trząść, było mi tak zimno jakbym miała zaraz zamarznąć. Harry ustał na kolanach i złapał mnie za ramię, które nie było skute kajdankami, i swoją drugą ręką zaczął mnie znów uderzać pięścią w brzuch, krzycząc.
- DLACZEGO MNIE NIE SŁUCHASZ?! BOŻE, JESTEŚ TOTALNIE BEZUŻYTECZNA, KURWA MAĆ, ZASŁUGUJESZ NA TO BYM CIE ZABIŁ!

Próbowałam krzyczeć na pomoc, ale nie mogłam. Nawet jakbym mogła, co by to dało? Nikt nie usłyszałby mojego płaczu, a nawet gdyby ktokolwiek słyszał, to nikt by nie pomógł. Każdy troszczy się tylko o własną dupę. Smutna prawda? Co się stało ze światem, w którym każdy sobie pomagał.. Sztuczne uśmiechy w telewizji, i wiem że cały świat nie był wtedy najlepszym miejscem, ale na pewno było lepiej niż teraz.. Wszystko było lepsze niż to.

- Przepraszam - wymamrotałam, próbując nie rozpłakać się. - Przepraszam..
 Jednak Harry nie zmienił swojego humoru. Nadal bił mnie po brzuchu.. Jednak po kilku minutach wstał i wychodząc trzasnął drzwiami. Usiadłam i spojrzałam na moje nadgarstki. Były ubrudzone w krwi i posiniaczone, od dłoni Harry'ego. Miał duże dłonie więc obejmowały prawie całe moje ciało. Nawet nie chciałam widzieć swojej twarzy. Pewnie też była posiniaczona. Ugh, kurewsko cierpiałam.

Lucy's P.O.V

Płacze. Krzyki. To wszystko co słyszałam. Nie wiedziałam co robić. Wiedziałam że Scarlett jest silna i zniesie to. Ale to trudne stać tu tak po prostu i sprzątać, kiedy twój przyjaciel jest bity na śmierć. To trudne. Naprawdę..

Kilka chwil później, wszystko ucichło. Nawet krzyki Harry'ego. Jednak nie trwało to długo. Usłyszałam trzaśnięcie drzwi frontowych. Byli tam dwaj mężczyźni w uniformach, z pistoletami. Szybko się cofnęłam przerażona, po co tu przyszli.

- GDZIE SĄ DWIE NIEWOLNICE? - jeden z nich wrzasnął tak głośno, że zabolały mnie uszy. Podniosłam rękę.
- J-ja jestem jedną.. - spojrzał na mnie.
- Gdzie jest druga?
Zanim zdążyłam odpowiedzieć, usłyszałam kroki Harry'ego schodzącego po schodach ze Scarlett. Jej twarz. O mój Boże. Była tak strasznie posiniaczona. Miała na sobie tylko majtki i stanik. Jej włosy były poplątane. A jej oczy, oba były opuchnięte. Jednak dawała radę iść i nie płakać. Harry podał ją jednemu z nich. Mieli ze sobą takie coś do robienia stempli, czy coś.. Nie wiem. Ale wzięli jej nadgarstek i postawili jej tym czymś pieczątkę, czy coś. Scar uroniła jedną łzę, ale nie rozpłakała się. Nagle zostałam popchnięta do jednego z nich, tez chwycił mój nadgarstek i postawił "pieczątkę". Jezu chryste, to bolało! Była tam krew i jakiś napis..

Właściciel: Harold Edward Styles 4908 Eddy's Avenue 71 Opp.

Próbowałam grać twardą, ale mi nie wychodziło. Zaczęłam płakać gorzej niż nowo narodzone dziecko.

Scarlett's P.OV

Co do cholery właśnie zostało naniesione na moją skórę? Da się to zmyć? Jeśli nie, to mogę mieć trochę problemów. No bo.. Nie będę tego miała na zawsze.. Nie. Nieee ma mowy. Boże, to boli jak cholera.
Spojrzałam na ten nadruk.

Właściciel: Harold Edward Styles 4908 Eddy's Avenue 71 Opp.

A co z obaleniem niewolnictwa? Zgaduję że było do kłamstwo?


Mam nadzieję że rozdział się podoba, jak i samo opowiadanie :D 
Zostawiajcie komentarze , proszę <3 
To baaaardzo motywuje do dalszego tłumaczenia i do szybszego wstawiania rozdziałów :))
xx

33 komentarze:

  1. KOCHAM !! Wspaniałe!Czekam na next i proszę, aby pojawił się szybciutko! ;33

    OdpowiedzUsuń
  2. Super! Strasznie podoba mi się to opowiadanie i brutalność Harrego, myślałam, że on ją zgwałci xD
    Kocham cię, do następnego! ;3 + zapraszam do mnie : www.fanfiction-ann.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. niech next jutro ! a może byś tak dwa na raz dodawala ? wiem że to robota ale są strasznie krótkie -,-' a tłumaczenie zajebiste ! harry jak chuj !

    OdpowiedzUsuń
  4. Super ! Strasznie mi się podoba mimo że mój ulubieniec jej tu taki zły i okropny .... Mam nadzieje że dasz next jutro ! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam to ff! Jest zupelnie inne niz wiekszosc. Świetnie tłumaczysz, już nie moge się doczekać następnej czesci :) xx

    OdpowiedzUsuń
  6. Harry, ty, gnoju, pieprzony. Jak, tak, można, ?, !.
    Jesteś świetną tłumaczką <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak na razie Hazza mnie tylko irytuje hmm...
    Biedne te dziewczyny ;(
    Czekam na dalszy ciąg ;D
    Fabuła jest naprawdę wciągająca ;***

    OdpowiedzUsuń
  8. GABUS GABUS GABUS! <3 I TAK POWIE ZA PARE ROZDZIALOW, ZE ROBI TO, BO JA KOCHA. XDDDDDDD I TAK TO NIE PRAWDA, ALE COOZ, HEHHHEHEHEHEHEHHE

    POZDRAWIAM GOSIACZEK

    PS CHCE 5 ROZDZIAL XDDDDDDDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  9. Pisalam ci juz wczoraj ze harry to najwiekszy dupek wszechczasow i moze sie zmieni a ja nadal bede go nienawidzic, niech one sie wymkna, nie moga? Jakies okno cos? Wolalabym zlamac reke lub wszysko niz byc z nim nhzdfuirnbhusdjnfbg

    OdpowiedzUsuń
  10. Jaki z niego Huj ! Jezu ! Niech on sie zmieni bo mu najebie !
    @Niella_1D_Swag

    OdpowiedzUsuń
  11. Harry jaki brutal xD Czekam na next <3

    OdpowiedzUsuń
  12. A krótkie te rozdziały jak boga kocham no !
    Tak się jaram tym < 3333333333333333333333333333333333333333

    OdpowiedzUsuń
  13. O Bożee.. Jak on tak może ! :((
    Dawaj szybko następny :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Jprd.. on będzie je tak bił przez całe opowiadanie????
    Czekam na nn mam nadzieje że coś milszego będzie :D

    OdpowiedzUsuń
  15. aaa ŚWIETNE!
    Czekam na nexta *_*
    Pozdrawiam Claudia ;*

    OdpowiedzUsuń
  16. oczywiście, że podoba! co do Harry'ego, to jeszcze nigdy nie czytałam takiego opowiadania o nim..! I muszę przyznać, że mi się podoba;)
    czekam na następny!
    A i oczywiście dobrze tłumaczysz, rozdziały są zrozumiałe i wgl ;p
    Pozdrawiaaam! <3
    @juneanrrie

    OdpowiedzUsuń
  17. Jest mega mega < 3
    czekam na dalsze rozdziały ;D

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetny rozdział a Harry jest straszny! Jak on tak może?! Aż żal mi się zrobiło Scarlett :(
    Dziękuję za tak świetne tłumaczenie KC ♥
    Pozdrawiam i do następnego :*

    OdpowiedzUsuń
  19. O Boże.. makabryczne!! ;3 Aż się trzęsę ze współczucia kocham cię <3

    OdpowiedzUsuń
  20. genialne opowiadanie, cieszę się że je znalazłam
    biedna Skarlet, nienawidze Harryego w tym ff, totalny dupek, jak on to może im robić nie mając żadnych konsekwencji?! ufff zdenerwowałam się normalnie
    do napisania
    @Fucked_Up_Kid

    OdpowiedzUsuń
  21. Oh shit... nie sadzilam, ze Harry jest az takim dupkiem. Biedna Scarlett ! ;( wspolczuje im...

    OdpowiedzUsuń
  22. Fantastyczne!!! świetne tłumaczenie....oby tak dalej !!
    dawaj szybko next !!! UWIELBIAM CIĘ <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  23. Kiedy next?!!!!!!
    dawaj szybko boże o co chodzi z tą pieczątką?
    usiłowałam to sama przeczytać po angileksu i rozumiem tylko 60% z tego co przeczytałam ale nie jestem z tego zadowolona dawaj szybko nezta!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wytatuowali im na ręce, do kogo należą :D
      Ze gdyby chciały uciec, i policja czy coś by ich zatrzymała, to by je zwrócili Harry'emu.

      Usuń
  24. Skoro przez kom. będziesz szybciej wstawiała NEXT-y to będę pisała je tyle ile mogę.... XD

    OdpowiedzUsuń
  25. prosze napisz dalej... przez was padne na zalamanie nerwowe... caly czas trzymacie w niepewnosci :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Boże ja chcę następne!!!! kocham cie! woww!

    OdpowiedzUsuń
  27. Czekam na nowy, kurde nawet nie wiem czego się spodziewać po takiej akcji świetne to

    OdpowiedzUsuń
  28. przyznam , że się pobeczałam kiedy bił jedną z nich. proszę o następny rozdział.

    OdpowiedzUsuń
  29. To jest niesamowite! Wstawiaj szybko :) (Tylko szkoda, że rozdziały są takie któtkie, co nie zmienia faktu, że są cudowne <3)

    OdpowiedzUsuń
  30. KIEDY NOWY? super!

    OdpowiedzUsuń
  31. Trochę straszne... :/

    OdpowiedzUsuń

Szablon by Selly